PIOSENKA I WIERSZ NA LUTY
Śniadanie bałwana W. Zechnor - wiersz
Panie bałwanie, panie bałwanie!
Co chce pan dostać dziś na śniadanie- Proszę śnieg w płatkach,
w sopelkach lody
i porcję szronu chcę dla ochłodyPanie bałwanie, zimne śniadanie
Od pani zimy wnet pan dostanie"Zimowa poleczka" - piosenka
Zimową poleczkę na śniegu lub lodzie
Kochają bałwanki i tańczą ją co dzień
Zimową poleczkę na soplach gra wiatr
Bałwanki się cieszą - o tak, właśnie takHa, ha, ha, ha
Hi, hi, hi, hi
Śniegowe bałwanki
To my, właśnie myGdy w rękach miotełki, na głowach garnuszki
Z węgielków lśnią oczka i same mkną nóżki
Zimową poleczkę na soplach gra wiatr
Bałwanki się cieszą - o tak, właśnie tak!Ha, ha, ha, ha
Hi, hi, hi, hi
Śniegowe bałwanki
To my, właśnie myStanęły na chwilkę, by otrzeć pot z czoła,
Lecz skoczna muzyka do tańca nas woła,
Zimową poleczkę na soplach gra wiatr,
Bałwanki się cieszą - o tak, właśnie tak!Ha, ha, ha, ha
Hi, hi, hi, hi
Śniegowe bałwanki
To my, właśnie myPIOSENKA I WIERSZ NA STYCZEŃ
"Cztery pory roku" - wiersz
Cztery pory roku to karuzela.
Roztańczony świat swoje barwy zmienia
i nie wiadomo jak, każda wiosna nam dodaje lat.
Wiosna się zieleni i kwitną sady,
lato złoci się, pachnie owocami,
liść rudy spadnie z drzew,
białą drogą przyjdzie pierwszy śnieg.Jedzie zima - Cz. Janczarski
Przypłynęła chmura sina.
Od północy wiatr zacina.
Kot wyjść z domu nie ma chęci.
Coś się tam na dworze święci!Kraczą wrony na parkanie:
- Jedzie zima , groźna pani!I już lecą z nieba śnieżki,
zasypują drogi, ścieżki,
pola, miedzę i podwórka,
dach, stodoły, budę Burka.Kraczą wrony na jabłoni:
- Jedzie zima parą koni!Mróz ściął lodem brzeg strumyka.
Zając z pola w las pomyka.
Krasnalowi zmarzły uszy,
już spod pieca się nie ruszy!Kraczą wrony na brzezinie:
- Oj, nieprędko zima minie!